31.01.2017

[14.02.2016] Wyciszenie maski (komory silnika)

[14.02.2016] Wyciszenie maski (komory silnika)

Modyfikacji ciąg dalszy. Tym razem przyszedł czas na zmianę, co do której jest tyle samo zwolenników co przeciwników - wygłuszenie maski oryginalną matą. Po wykonaniu zmiany jedno jest pewne, efekt wizualny po otwarciu komory bagażnika jest zaskakująco przyjemny, czy jednak ma to jakikolwiek wpływ na wrażenia słuchowe przy motorze 1,4 TSI ... przyznam szczerze nie poczułem różnicy, ale może to wina tego, że mi słoń na ucho nadepnął. Do rzeczy jednak, kodyfikacja jest banalnie prosta, warto jednak pamiętać, o tym iż zapinki sprzedawane są osobno i przy montażu lubią się zagubić. W pierwszej kolejności proponuję odczyszczenie wewnętrznej strony pokrywy maski, aby była ona czysta, następnie wkładamy spinki w zakupioną osłonę, potem wsuwamy całość w zaczepy (haczyki) znajdujące się na dole maski (przy szybie) i wklikujemy całość w odpowiednie miejsca. 


Potrzebne narzędzia:
ściereczka 
Czas wykonania:
10 min
Trudność:
1



2 komentarze:

  1. Ja miałem spinki w komplecie. Efekt wizualny na plus. Co do wygłuszenia odgłosów silnika to raczej nie widzę różnicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, spinki mogą być w kpl. ale cena wówczas i tak wyższa. Plus o którym nie napisałem (na zimę) komora silnika wolniej się wychładza.

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegam sobie prawo moderowania / usuwania komentarzy zawierających wypowiedzi naruszające, mogące naruszać prawo, dobre obyczaje i zwyczaje, bez podawania przyczyny.