Moja przygoda z motoryzacją zaczęła się od tego modelu czerwonego lwa. Autko bardzo ekonomiczne z silnikiem diesla, który przepalał wszystko. Pierwsze mody wnętrza wykonałem na nim właśnie.
VW Polo nawiązujący do auta pierwszego, jakim jeździłem. Autko z gazem więc po taniości można było się nim przemieszczać. Bardzo poczciwe i sympatyczne, do tego wygodne.
Można powiedzieć, pierwsze poważne auto, kupione bardzo okazyjnie, co prawda bez AC ale rewelacja nigdy mnie nie zawiódł, do tej pory jeździ po moim osiedlu.
Połączenie auta z taczką, bardzo przestronne, ale ... no właśnie to ale sprawiło iż doszło do zmian.
Skoda Octavia OII FL - Kraków można powiedzieć, że to było auto, do czasu kiedy Seat Toledo nie zechciał sprawdzić, jak bardzo sprawne mam hamulce i wytrzymałą blacharkę, zakończyło się kasacją auta.
Niezawodny i niezawodny a do tego nieziemsko wygodny, zwłaszcza po zmianie stołków na sportowe, po dołożeniu LPG 1,8T spisywało się niesamowicie wręcz, ale kiedyś wszedłem na portal aukcyjny i sobaczyłem jego następcę obecnego shoponika, czyli OII FL sedan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo moderowania / usuwania komentarzy zawierających wypowiedzi naruszające, mogące naruszać prawo, dobre obyczaje i zwyczaje, bez podawania przyczyny.